Pionowe centrum obróbcze to maszyna, o którą wzbogaciło się Powiatowe Centrum Edukacji Zawodowej.
29 stycznia uroczyście otwarto zmodernizowaną pracownię obrabiarek sterowanych numerycznie. Uczniowie Zespołu Szkół Politechnicznych będą zdawali na niej egzamin zawodowy.
Maszyna została zakupiona po to, żeby umożliwić uczniom szkolenie w zakresie obróbki skrawaniem. Jest niezbędna, aby przeprowadzić egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe.
Uczniowie, którzy zakończą kształcenie praktyczne w zawodzie operator obrabiarek skrawających bądź technik mechanik będą mieli pełne przygotowanie, bo w trakcie nauki będą zdawali egzamin o nazwie użytkowanie obrabiarek skrawających. Aby zaliczyć, trzeba umieć obsługiwać obrabiarki konwencjonalne, czyli tokarki, frezarki, szlifierki oraz obrabiarki sterowane numerycznie – wprowadzać programy do tych maszyn, ustawić punkt zerowy, itd. Będą przygotowani kompleksowo – mówił Marek Dyba, dyrektor PCEZ.
Mimo że w zakładach pracy produkuje się części na trochę innych maszynach, to uczniowie po takim przygotowaniu nie będą mieli problemu z obsługą podobnego sprzętu.
Na rynku pracy poszukiwani są tokarze, frezerzy, szlifierze. Niestety, w naszym rejonie niewiele osób kształci się w tym zawodzie – dodał dyrektor Dyba.
Urządzenie kosztowało 150 tys. złotych. To jedna z tańszych maszyn tego typu, ale najdroższa i najnowocześniejsza w pracowni PCEZ. Posłuży nie tylko uczniom szkoły przy Wojska Polskiego, ale także tym, którzy będą chcieli przejść dodatkowe szkolenie.
Grzegorz Zabłocki z Abplanalp Consulting, dostawca obrabiarek Haas CNC, przybliżył specyfikę urządzenia oraz profil producenta obrabiarek.
Dostarczamy maszyny do przemysłu w Polsce i za granicą. Haas prowadzi program edukacyjny HTEC (Haas Technical Education Center). Polega on na wprowadzaniu do szkół tych samych maszyn, które używa się w przemyśle – mówił przedstawiciel firmy.
Cel to wyszkolenie uczniów i studentów kierunków technicznych w taki sposób, aby byli wykwalifikowanymi specjalistami. Obsługi maszyny można nauczyć się w jeden dzień, jeśli zna się podstawowe zagadnienia z zakresu obróbki skrawaniem, ale znajomość działania urządzenia to jedna rzecz, czym innym jest programowanie.
Na spotkanie zostali zaproszeni również lokalni pracodawcy związani z produkcją części do maszyn.
Katarzyna Błochowiak